środa, 21 listopada 2018

O Puszczy na zimno


Na zimno nie tylko ze względu na porę roku, ale główne ze względu na fakt że emocje już opadły. Od razu widać że sprawa była dęta na użytek walki politycznej, szkalowania Polski za granicą i podjudzania rodzimych półgłówków do protestów. Bo każdy zapewne ma świadomość że ogólnie "obrońcy puszczy" to środowisko Gazetowowyborcze lub doń zbliżone (folksdojczcajtungi) 
No to popatrzcie teraz: 


Czyli jeszcze kilkanaście lat temu, to Szyszko chciał chronić puszczę, a środowisko GW na złość jego ekipie było wtedy za jej wycinką! 

Materiał za Simoną Kosasak - to skan z jej książki "Saga Puszczy Białowieskiej". Osobie mądrej wystarczy, by dostrzegła jak bardzo została zmanipulowana, głupca i tak nie przekonam. 

Publikowałem to na swoim profilu fejsbukowym - więc znajomych stamtąd przepraszam że czytają to drugi raz.

25 komentarzy:

  1. Sprawy Puszczy Białowieskiej są bardzo ostatnio zagmatwane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przycichły, Tu wystarczy zakneblować polityków i napuszczane przez media zgraje bałwaństwa by usłyszeć głosy fachowców.
      A są one takie - Sosna (a o jej wycinkę głównie chodzi) to gatunek na tych terenach obcy, nasadzany ludzką ręką od lat ale wyłącznie w celach gospodarczych. Nie mający nic wspólnego z puszczą, traktowaną jako las pierwotny.
      Natomiast jeśli chodzi o "powrót do natury" czyli samoistne zalesienie tych terenów, to oczywiście gradacja kornika jest ok. Martwe drewno użyźni glebę, przez pewien czas da osłonę samosiejką itd. problem w tym że tak "odzyskaną " puszczą będą się cieszyły (lub nie) dopiero nasze pra, pra, prawnuki.
      A tu wystarczyło usiaść przy stole i obgadać kwestię - tymczasem sięgnięto po pałkę "puszczańską" tylko po to by walić w PiS a nie by bronić tego lasu.

      Zaglądnij do Stanisława Kucharzyka na jego blog (komentuje u mnie na szlaku) - to leśnik, pracownik BdPN i fachowiec najwyższej klasy.

      Usuń
  2. Każdy ma swoje własne poglądy.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Właśnie o tym piszę że nie każdy ma "swoje" tylko ma takie jakie mu podsuwają media!

      Usuń
  4. Witaj Macieju.
    Puszcze, to skarb narodowy.
    Ten kto je wyżyna jest idiotą i łobuzem.
    Pozdrawiam noworocznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynymi łobuzami są ci którzy podjudzają biednych niewiedzących ludzi. Dlatego właśnie napisałem ten post. Aby wyraźnie pokazać jak potężnie ogłupiającą robotę czyni Wybiórcza.

      Usuń
  5. Bo gdyby bylli wszyscy zgodni, to byłoby nudno. Więc trrzeba najrecać, niesnaski podgrzewać, konflikty rozdmuchać. Wtedy jest ciekawie i mozna na tym zarobić. Ale ludzie jakoś tego do wiadomości nie przyjmują i za prawdę oczywistą przyjmują to, co czytują. I mamy, co mamy! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziel i rządź...
      A skoro wychowało się rzeszę ludzi gotowych łyknąć każdą bzdurę to aż korci by to wykorzystać, w bieżącej walce politycznej.

      Usuń
  6. awesome article my friend..
    please visit my blog too

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie książki Simony Kossak dały pełen obraz tego, co dzieje się w "lasach państwowych" i dlatego też w ogóle nie wierzę w brednie medialne, ani jednemu słowu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam człowieka, muszę zapoznać się z publikacjami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę warto przeczytać, tak jak i inne publikacje tej autorki, jest wspaniała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda,że tak się kłócą, a Puszcza cierpi.
    Pozdrowienia :

    OdpowiedzUsuń
  11. U u mnie poustawiane są tablice zakaz wstępu do lasu wycinka drzewpodobno spadające drzewo mało nie zabiło chłopa zastanawiam się czy to nie testowanie przyszłej sytuacji wycinki są wszędzie tak ze zakaz całkowitego wstępu do lasu wydaje się z tego punktu widzenia logiczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - podobnie jak myśliwi załatwili sobie (co ciekawe partia słynąca z troski o wiewiórki głosowała za) prawo o "ostojach zwierzyny" - ostoje polegają na tym że im wolno tam strzelać do wszystkiego co się rusza, a ludziom nie wolno tam wchodzić. Źle się dzieje. Ale wnerwia mnie mieszanie przyrody do rozgrywek partyjnych. Bo jak widać na załączonym przykładzie, cały ten szum wytwarzany przez partie i ich harcowników w mediach, służy tylko zagłuszaniu tych którzy mają coś rzeczywiście ważnego do powiedzenia.

      Usuń
  12. Kasowanie Twoich wypocin zajmuje mi mniej czasu niż Tobie pisanie. Nawet ich nie czytam, bo kolejna amnestię zmarnowałeś, marny pisowski trolu. Piszesz komunały z wielkim nadęciem, co wzbudza tylko politowanie. Jesteś jak impotent lub eunuch, który poucza innych a sam nie potrafi. Skoro masz tyle do powiedzenia, to pisz na swoich blogach. A jak widać nic lub niewiele masz do powiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi szalenie miło - ja tego wpisu nie skasuję, w razie gdybyś Profesorze próbował grać ofiarę, lub wykazał inną formę hipokryzji.

      Usuń
  13. Mam duże zaufanie do Adama Wajraka w tej sprawie :)
    Pozdrawiam, Maćku :)

    OdpowiedzUsuń