Nie, to nie metka ze sklepu AGD, ani nawet nie jest to opis eksponatu muzealnego. To żywy organizm, grzyb mianowicie. Mały i w zasadzie taki sobie ale... ciekawy. Zobaczcie.
 |
(Cyathus olla (Batsch) Pers.)
Ten "Pers" w nazwie to nie ma nic wspólnego z Persami, Persją czy perskim okiem... to wspomnienie o człowieku który temu gatunkowi nadał obecną nazwę czyli Christiaanie Hendriku Persoonie. Choć jako taki został opisany przez Augusta Johanna Georga Karla Batsch'a - co widać nieco wcześniej w nazwie. Co ciekawe ten grzyb chyba sporo krwi napsuł badaczom i systematykom, gdyż ma całkiem niemało synonimów również w łacinie.
|
 |
Lecz nie to jest w nim najciekawsze, zobaczcie co ma w swych kubkach (nomen omen) - te maleńkie "kuleczki" to nic innego tylko perydiole - rodzaj pocisków kasetowych z zarodnikami. Padający deszcz, wyrzuca je wnętrza obumierającego już owocnika. One zaś posiadają rodzaj kotwicy, sznureczka pokrytego lepką mazią, która przytwierdza je do trawy, gałązek lub mchu i tam zaczyna się rozsiewanie zarodników - dzięki perydiolom tak mały grzybek, do tego niejadalny czyli raczej nie mogący "liczyć" na udział zwierząt czy owadów w swoim rozprzestrzenianiu stał się gatunkiem kosmopolitycznym. |
A sam nasz bohater to maleństwo, które trudno dostrzec pod nogami... choć czasem naprawdę warto się pochylić.
Oj warto się pochylić. Okazuje się że świat jest bogatszy niż się nam to wydaje.
OdpowiedzUsuńDuuużo bogatszy i zachwycająco piękny
UsuńWitaj Macieju.
OdpowiedzUsuńNatura robi nam różne niespodzianki.
Warto się nad nią pochylić.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Pewnie że warto, bo umyka nam ogromna część życia, gdy skupiamy sie tylko na tym co widać na pierwszy rzut oka.
UsuńW naszych polskich lasach gdzieś go znalazłeś? W życiu czegoś takiego nie widziałam 🙂
OdpowiedzUsuńPrzy obwodnicy Tarnowa - strasznie niepozorne draństwo.
UsuńNiesamowity. W życiu nie widziałam takiego grzyba. To trzeba mieć szczęście, aby spotkać.
OdpowiedzUsuńNic podobnego - po prostu wystarczy bacznie przyglądać się ziemi.
UsuńNigdy nie widziałam takiego grzyba. Człowiek uczy się czegoś nowego każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam